Zespół zależności alkoholowej, ZZA, Choroba alkoholowa i wreszcie pejoratywna nazwa Alkoholizm, to synonimy, określające bardzo częste w naszej (i nie tylko) kulturze uzależnienie od etanolu. Wokół tej jednostki chorobowej krążą mity od tysiącleci. Niestety dzięki staraniom loby „terapeutów” obecnie w Polsce leczeniem tego schorzenia zajmują się praktycznie wszyscy. Pedagodzy, osoby po kierunkach: resocjalizacji, socjologii, psycholodzy, byli alkoholicy, każda z tych grup uzurpuje sobie prawo do „terapii”. I śmiesznym jest fakt, że lekarze wymieniani są na końcu, często deprymowani, podejście medyczne, biologiczne, jest lekceważone. Nawet niektórzy psychiatrzy twierdzą, ze nie ma leków na alkoholizm. Jest to oczywistą nieprawdą, na świecie i w naszym kraju mamy przynajmniej trzy leki zarejestrowane do stosowania w ZZA. Oczywiście w tym krótkim tekście nie da się opisać szczegółowo wszelkich metod, jednak postaram się przybliżyć czytelnikowi te najważniejsze, chętni na pewno znajdą w sieci dokładne opisy. oprę się na opublikowanym badaniu klinicznym, które opisuje „dobre praktyki w leczeniu alkoholizmu”, ich skuteczność, główne cechy. Oto najczęściej stosowane metody leczenia alkoholizmu.
Grupy samopomocowe, np. Anonimowi Alkoholicy: mimo, że nie stanowią stricte medycznej procedury, muszę przedstawić je jako pierwsze, ponieważ ich historia jest najdłuższa. Otóż okazuje się, że samopomocowe grupy wsparcia mają skuteczność porównywalną, wg niektórych większą niż tzw. profesjonalna psychoterapia. Ich działanie polega na udzielaniu wspólnoty, daje ona wsparcie osobom uzależnionym, udział w AA to raczej sposób na życie niż leczenie. Jednak te metody, nawiązujące do „siły wyższej” (co jest przyczyną krytyki niektórych środowisk), okazują się niezwykle przydatne. Należy pamiętać, że podstawowym problemem w utrzymaniu abstynencji jest motywacja chorego. AA często ją buduje i utrzymuje. Realizacja programów 12 kroków, HALT jako podstawowe wskazania, pomagają w trzeźwieniu.
Psychoterapia uzależnień: to pojęcie bardzo złożone, istnieje wiele szkół i nurtów psychoterapii, każdy z nich prezentuje inne podejście i metody realizacji celu. Liczne badania udowodniły brak skuteczności psychoterapii w leczeniu uzależnień, jako zbyt ogólnej metody. Istnieją dowody, że niektóre z typów oddziaływań maja względną skuteczność. Najwyżej oceniane są nurty: psychoterapii behawioralno – poznawczej, motywujący. Współczesne trendy mówią raczej o metodach redukcji szkód wynikłych z alkoholizmu. Uważa się, że mimo małej skuteczności, pewne metody oddziaływania psychoterapeutycznego są niezbędne w procesie leczenia. Służą one zbudowaniu motywacji pacjenta i jej utrzymaniu. Dają tez chorym sposoby na radzenie sobie z negatywnymi emocjami, wprowadzają elementy psychoedukacji(samej w sobie obok profilaktyki uznanej za kompletnie nieskuteczne).
Leczenie biologiczne uzależnień: przez lata brak było skutecznych metod terapii, próby stosowania poszczególnych grup leków kończyły się niepowodzeniem(często wywoływały groźne powikłania, np. zależności od leków i innych środków psychoaktywnych). Jednak wiek dwudziesty przynosi nowe rozwiązania. Pierwszy lek zarejestrowany w leczeniu choroby alkoholowej to Disulfiram, w postaci tabletek, implantów. Do dziś wywołuje szereg sprzecznych poglądów. Przez niektórych uważany za szkodliwy, jednak nie można mu odmówić tego, że niektórzy pacjenci przyjmując go zachowują abstynencję. Następnie wprowadzono do lecznictwa (rok 1993) francuski specyfik Akamprozat, ma on działać na zasadzie zmniejszenia „apetytu na alkohol”, przez co przyczynia się do wydłużania okresów trzeźwości i zmniejszania dawek spożywanego alkoholu. Jego skuteczność w utrzymaniu bezwzględnej abstynencji oblicza się na 10 %. Kolejny i jak na razie ostatni farmaceutyk zarejestrowany w terapii (tabletki 1996 rok, iniekcje 2006?) to Naltrexone. Lek stosowany głownie w USA, jednak od wiosny 2012 roku również posiada polską rejestrację. Jego metoda działania wiąże się z blokowaniem receptorów opiatowych, odpowiedzialnych za euforyzujące działanie alkoholu. Klinicznie objawia się to zmniejszeniem głodu i przymusu picia alkoholu, brakiem przyjemnych doznań po spożyciu etanolu. Ma to wpływ na wydłużenie okresów niepicia i spożywanie alkoholu w mniejszych dawkach. Autorzy badań twierdzą, że znacząco redukuje on liczbę dni „ciężkiego picia”, co przyczynia się do znacznego ograniczenia szkód zdrowotnych.
Wnioski: Obecnie za najskuteczniejsze „dobre praktyki” w leczeniu alkoholizmu uznaje się oddziaływania farmakologiczne połączone z metodami psychoterapii, głównie behawioralno – poznawczej lub motywującej. Oczywiście trzeba wspomnieć, że grupa osób uzależnionych nie jest jednorodna (czynniki osobowościowe, występowanie powikłań, środowiskowe i inne), podane dane są jedynie „statystyczne”, nie odnoszą się do jednostek, za każdym razem powinno się planować leczenie po starannej diagnozie. Autorzy wspomnianych analiz podnoszą też kwestię, że nie warto zarzucać mniej skutecznych metod, być może okażą się jedynie słuszne w poszczególnych przypadkach. Trzeba też wspomnieć, iż trwają prace nad rozwojem metod biologicznych i należy mieć nadzieję na udane ich zakończenie. Dziś rzeczywiście nie ma leków 100% skutecznych w tej terapii.